Photo by Andrew Seaman on Unsplash
Ruch jest najbardziej charakterystyczną i naturalną cechą wczesnego etapu rozwoju człowieka. Jednak dość szybko spontaniczna ekspresja ruchowa dzieci zostaje zahamowana. To zaczyna się już w okresie przedszkolnym, kiedy nauczyciele i dorośli zabraniają wielu aktywności. Bo dzieci powinny siedzieć grzecznie, spokojnie, stać w miejscu, nie biegać, nie skakać…
Z czasem uczniowie coraz bardziej tracą motywację do sportu, szczególnie że szybko odkrywają mnóstwo „lżejszych” rozrywek, które zupełnie nie wymagają ruchu. W szkole również zdecydowaną większość czasu spędza się w ławkach. Pedagodzy muszą zmierzyć się z nową rzeczywistością. Co zrobić, by nie ograniczać aktywności fizycznej i sprawić, by dzieci chciały i lubiły się ruszać?
Podstawowy błąd
Obserwując dzieci, można zauważyć, że one pragną dobrze czuć się we własnym ciele i potrafią nad nim zapanować. Często kiedy jest im nie wygodnie, to spontanicznie wstają i zaczynają się ruszać. Potrafią słuchać sygnałów ciała. To może być doskonałą podstawą do planowania ich rozwoju fizycznego.
Zwróćmy uwagę, że zajęcia sportowe często opierają się na rywalizacji i jak najlepszych rezultatach. To powoduje, że sprawniejsi uczniowie, osiągający lepsze wyniki w bieganiu, gimnastyce czy grach zespołowych, mają sporą motywację do aktywności fizycznej. Z kolei dzieci mniej sprawne często zniechęcają się, ponieważ szybko zdają sobie sprawę, że nigdy nie dorównają najlepszym sportowcom w grupie.
Co może zrobić nauczyciel? Może pokazywać, że:
- Nie każdy musi być świetnym sportowcem, ale każdy może się ruszać
- Sport to przede wszystkim zabawa, a nie rywalizacja;
- Ruch jest ważnym elementem zdrowego stylu życia.
Ciężkie treningi, wyciskanie siódmych potów zostawmy zawodowym sportowcom lub dzieciom, którzy chcą nimi zostać. Obecnie powinno nam bardziej zależeć na tym, by dzieci od najmłodszych lat ruszały się regularnie.
Ruch ma być przyjemny
W Polsce, ale i wielu innych państwach, nauczyciele nie biorą pod uwagę tego, że edukacja powinna kojarzyć się z radością. Podobnie jest z aktywnością fizyczną. W sytuacji, gdy dzieci będą postrzegać sport jako coś ciężkiego, trudnego i nudnego, ich motywacja do ruchu będzie niska. Ale jeżeli nauczyciel będzie koncertował się na aspektach zdrowotnych, a przy okazji przedstawiał sport jako formę zabawy, nastawienie dzieci może się diametralnie zmienić.
Istnieją nawet badania wskazujące, że dzieci, które dobrze się bawią w trakcie wysiłku, osiągają lepsze wyniki i bardziej angażują się w aktywność fizyczną. Gdy czują, że jakieś czynności ruchowe są przyjemne, chcą je powtarzać.
I najważniejsze jest to, że ruch nie musi być obecny tylko na lekcjach w-f. Można, a nawet powinno wprowadzać się ruch do innych lekcji. Warto tak organizować przerwy w szkole, by uczniowie mieli okazję do podejmowania różnych aktywności fizycznych. Dzieci (szczególnie te młodsze) potrzebują również możliwości poruszania się w klasie w trakcie zajęć.
Wykorzystanie technologii w wychowaniu fizycznym
Na pierwszy rzut oka technologie wykluczają się z aktywnością fizyczną dzieci. W końcu gry, filmy, aplikacje zachęcają do siedzącego trybu życia. Zwróćmy jednak uwagę, jak wiele powstaje programów związanych ze sportem. Aplikacje z treningami, monitorujące postępy, kontrolujące wydolność organizmu, liczbę spalonych kalorii, wykonanych ćwiczeń, przebytych kilometrów. Są bardzo łatwo dostępne, bo każdy uczeń może je pobrać na telefon i korzystać w każdej chwili.
Pamiętajmy jednak, że wciąż chodzi tu o pokazywanie nowych możliwości i dobrą zabawę, a nie tylko kontrolowanie wyników. Niektóre aplikacje, takie jak FiTKiDD są tworzone z myślą o najmłodszych.
Tworzenie planów treningowych przez uczniów
W fińskich szkołach zauważono, że gdy uczniowie mogą być incytatorami aktywności sportowych, chętniej się angażują w sport. Wybierają gry i zabawy, a także prowadzą zajęcia sportowe, dzięki czemu sprawia im to większą przyjemność. Mamy tu duże pole do popisu, ponieważ można zachęcać uczniów do tworzenia planów treningowych dla swoich klas i wymyślania gier sportowych. A do tego przydadzą się programy komputerowe.
Niech uczniowie nie będą tylko użytkownikami aplikacji, ale i sami je tworzą. Młodsze dzieci mogą planować i wymyślać propozycje aktywności fizycznych w prostych edytorach typu paint, word. Ciekawą opcją jest nauka programowania w Stratch, gdzie można tworzyć animacje lub gry przedstawiające ćwiczenia. Często wystarczy nawet zachęcie do nagrania filmu na telefonie i przedstawienie go w klasie.
Oprócz tego warto łączyć uczniów za pośrednictwem platform typu Microsoft Teams, gdzie tworzy się grupy, planuje zajęcia, dzieli sukcesami oraz kontroluje wzajemnie. To dodatkowo motywuje.
Ruch sprawia, że uczniowie osiągają lepsze wyniki
Gdy następnym razem przyjdzie Ci ochota krzyknąć do uczniów “nie biegaj”. Spróbuj sam na chwilę się zatrzymać 🙂 To przecież całkowicie naturalne, że dzieci chcą być w ruchu. Pomyśl w jaki sposób możesz stworzyć takie warunki, w których będzie jak najwięcej możliwości do swobodnego poruszania się. Możesz wykorzystać do tego również nowe technologie, dzięki temu aktywność fizyczna może stać się bardziej zabawna i bliższa nowemu stylowi życia dzieci i młodzieży.
Autorka: Joanna Szymańska
Źródła: https://www.theatlantic.com/education/archive/2016/05/why-young-kids-learn-through-movement/483408/; https://www.sciencedaily.com/releases/2019/04/190408113959.htm; D. Timothy Walker, Fińskie dzieci uczą się najlepiej, Wydawnictwo Literackie, 2017.
Inne teksty, które mogą cię zainteresować
Kontakty międzyludzkie w życiu dziecka, dlaczego są tak ważne?