Bardzo wiele osób pisało do mnie ostatnio polecając nową produkcję Netflixa pt. Dylemat Społeczny (tyt. org. Social Dilemma). Przyjaciele wiedzą, że szczególnie interesuje mnie społeczny wymiar technologii. Z troską obserwuję jak trudno w dzisiejszym świecie zachować równowagę między naszym czasem online i offline. Nie chcę jednak pisać recenzji filmu. Skoncentruję się raczej na tym, żeby Wam pokazać kiedy warto ten film zobaczyć, a kiedy spokojnie możecie sobie go odpuścić. Tylko jak to zrobić, żeby nie powiedzieć za dużo?
Kiedy warto zobaczyć Dylemat Społeczny
Z mojego punktu widzenia warto poświęcić trochę czasu na obejrzenie tego filmu, jeśli automatycznie podpisujecie wszystkie zgody w Inetrnecie. Te podczas instalowania nowych aplikacji w swoim telefonie, oraz te przy innych okazjach. Z tego filmu dowiecie się między innymi które informacje na Wasz temat są wykorzystywane i do jakich celów.
Poza tym ten film pokazuje kilka innych ważnych kwestii:
- Definiuje media społecznościowe podając nazwy konkretnych aplikacji. W języku potocznym bardzo często utożsamiamy media społecznościowe z technologią. Używamy wymiennie nazw co powoduje, że rozmywamy znaczenia i wypowiadamy się nieprecyzyjnie. Tu wszystkie informacje są podane w sposób przejrzysty, tak żeby nie można było przenieść odpowiedzialności.
- Obala argument dotyczący rozwoju, który często pojawia się w rozmowach o mediach społecznościowych, oraz o rozwoju technologii i który brzmi następująco: Kiedyś było radio, potem telewizja, teraz jest Internet… to jest po prostu kolejny etap rozwoju ludzkości. Na każdym z tych etapów rozwoju ludzie napotykali problemy, zmieniali swoje nawyki, a następnie uczyli się żyć w nowych okolicznościach. Tym razem będzie tak samo…
- Pokazuje mechanizmy biznesowe, które odpowiadają za to w jaki sposób projektowane są media społecznościowe. Bardzo precyzyjnie wskazuje co w mediach społecznościowych jest walutą. I jakie są źródła pieniędzy w tym biznesie.
- Wskazuje mechanizmy, które powodują uzależnienia i uczula na to, że każdy z nas może być wrażliwy na różnego rodzaju bodźce. Co to znaczy? Na przykład to, że jedni mogą w sposób kompulsywny sprawdzać maile, ale nie będą jak inni przewijać zdjęć na Instagramie bez końca.
- Definiuje konkretne problemy społeczne, które są związane z używaniem mediów społecznościowych. Zarówno te, które pojawiają się u dorosłych jak i u dzieci. Pokazuje możliwe scenariusze rzeczywistości społecznej, które mogą mieć miejsce w niedalekiej przyszłości.
- I wreszcie pokazuje co robić, żeby te scenariusze zmienić.
Kiedy można spędzić ten czas inaczej
Jeśli chociaż trochę interesujesz się technologią i jej wymiarem społecznym. Kiedy przeczytałeś kilka książek na ten temat, to raczej nie dowiesz się z tego filmu niczego nowego.
Ten obraz bardzo dosadnie pokazuje to, o czym pisze też wielu badaczy. Ludzie pracujący w Dolinie Krzemowej, którzy są, lub byli mocno zaangażowani w procesy popularnych na świecie aplikacji społecznościowych ograniczają swoim dzieciom dostęp do technologii. Na pytanie:
– Czy pozwalasz korzystać swoim dzieciom z mediów społecznościowych?
odpowiadają:
– Nie, czas ekranowy jest u nas w domu bardzo precyzyjnie limitowany.
Autorka: Paula Kielar
Inne teksty, które mogą cię zainteresować
Zoom – przewodnik dla rodziców